Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
O kocie
Ogrodnik, Ogrodniś, Ogro.
To trochę już nasza stukotowa gwiazda. Zgarnęliśmy go z ulicy „na chwilę”, na przeleczenie, a trzymamy już któryś miesiąc i na wolność już nie wypuścimy (jeszcze tego nie wie), bo nerki przewlekle chore i do końca życia leki, albo po kocie.
Pomimo wielkich kwot, jakie na niego wydaliśmy nie żałujemy tej decyzji ani trochę. Ogrodnik w naszej Stukociarni przeszedł reinkarnację. Z kota wystraszonego, kulącego się przed ręką, która chce go głaskać (nie znamy jego przeszłych relacji z ludźmi) zmienił się w pragnącego mizianek, mruczącego ocieracza łydek! Jeśli nikt nie zwraca na niego uwagi to miauczy żałośnie przez kratkę „chodź do mnie, podrap po grzbiecie, a ja będę się z radości wspinał na paluszki!”.
Dodatkowo okazał się wspaniałym wujkiem dla naszej kociej dzieciarni. Myje futro maluchom, pokazuje jak działa kuweta, a jak trzeba, to trochę postrofuje, jak towarzystwo się zanadto rozhula 😉
Jego słabość to karma Gussto 😀
Zdrowie kota
Choruje na niewydolność nerek – na stałe musi przyjmować leki i karmę przystosowaną do parametrów nerkowych.
Zasady adopcji
Koty do adopcji wydajemy na określonych zasadach.
Zainteresowana/y adopcją?
Imię: Ogrodnik
Chorujący na niewydolność nerek
Płeć
Kocur
Data urodzenia
Ok. 2015
Kastracja
TAK