Ogrodnik

Choruje na PNN

Opiekuni: Stukot

Adopcja wirtualna: Klaudia

O kocie

Ogrodnik, Ogrodniś, Ogro.

To trochę już nasza stukotowa gwiazda. Zgarnęliśmy go z ulicy „na chwilę”, na przeleczenie, a trzymamy już któryś miesiąc i na wolność już nie wypuścimy (jeszcze tego nie wie), bo nerki przewlekle chore i do końca życia leki, albo po kocie.

Pomimo wielkich kwot, jakie na niego wydaliśmy nie żałujemy tej decyzji ani trochę. Ogrodnik w naszej Stukociarni przeszedł reinkarnację. Z kota wystraszonego, kulącego się przed ręką, która chce go głaskać (nie znamy jego przeszłych relacji z ludźmi) zmienił się w pragnącego mizianek, mruczącego ocieracza łydek! Jeśli nikt nie zwraca na niego uwagi to miauczy żałośnie przez kratkę „chodź do mnie, podrap po grzbiecie, a ja będę się z radości wspinał na paluszki!”.

Dodatkowo okazał się wspaniałym wujkiem dla naszej kociej dzieciarni. Myje futro maluchom, pokazuje jak działa kuweta, a jak trzeba, to trochę postrofuje, jak towarzystwo się zanadto rozhula 😉

Jego słabość to karma Gussto 😀

Zdrowie kota

Choruje na niewydolność nerek – na stałe musi przyjmować leki i karmę przystosowaną do parametrów nerkowych.

Zasady adopcji

Koty do adopcji wydajemy na określonych zasadach.

Zainteresowana/y adopcją?

Imię: Ogrodnik

Chorujący na niewydolność nerek

Płeć

Kocur

Data urodzenia

Ok. 2015

Kastracja

TAK


Dodaj komentarz