fot. freepik.com
Zastanawiacie się jaki żwirek wybrać dla kota? Który będzie najlepszy? Cóż, często koty również mają swoje preferencje 😉 Podpowiadamy, jaki jest wybór.
Generalnie żwirki można podzielić wg dwóch głównych grup:
I – ze względu na właściwości (zbrylający lub niezbrylający),
II – ze względu na rodzaj (drewniany, kukurydziany, bentonitowy).
Specjalnie nie wspominamy tutaj o silikonowych (silikatowych), gdyż nie są one polecane przez behawiorystów. Nie wchłaniają odchodów tak, jak te naturalne, mają ostre krawędzie i drażnią kocie łapki, może być nawet trujący (niektóre koty podjadają żwirek).
Używanie specjalnych worków do kuwet również nie jest wskazane. Kot łatwo może je rozerwać, dodatkowo szelest może zniechęcać kota do korzystania z kuwety i skutkować posikiwaniem poza nią. Jest to zbędny gadżet, regularnie czyszczona kuweta nie ma brzydkiego zapachu, a taki worek to tylko wygoda dla nas.
Uwaga! W Polsce zabronione jest wyrzucanie JAKIEGOKOLWIEK żwirku do toalet nawet, jeśli producent podaje na opakowaniu, że jest to możliwe. Nasze oczyszczalnie oraz kanalizacja nie są przystosowane do takiego rodzaju odpadów (zarówno żwirek jak i same odchody).
W większości przypadków koty akceptują zaoferowane im przez nas żwirki. Zdarzyć się jednak może, że będą preferować jeden rodzaj, a przy nagłej zmianie mogą nawet załatwiać się poza kuwetą. Takie to z nich wybredne bestie.
Jeśli jednak chcemy koniecznie zmienić rodzaj żwirku na inny to powinniśmy zrobić to stopniowo, mieszając stary z nowym, podobnie jak przy przestawianiu na lepszą karmę.
A co mamy do wyboru i jakie są plusy i minusy konkretnych rodzajów?
Zbrylające i niezbrylające
Żwirki zbrylające się po kontakcie z odchodami (głównie moczem) tworzą grudki, które z łatwością możemy przesiać i wyrzucić.
Mogą one jednak nieco bardziej pylić w porównaniu do tych niezbrylających.
Te właśnie pod wpływem wilgoci rozpadają się, nie tworzą grudek, nadają się do kuwet przesiewowych. Drewniane niezbrylające są przeważnie dostępne w formie pelletu.
Rodzaje żwirków
1. Drewniany/naturalny
ZALETY
- przyjemny zapach, nawet po użyciu
- w miarę lekki
- wydajny
WADY
- może wywoływać (choć bardzo rzadko) alergie
- w przypadku niezbrylających ciężko jest przesiać zabrudzony i czysty żwirek
2. Bentonit
ZALETY
- tani
- ogólnodostępny
- wygodny w użyciu
WADY
- często wydziela specyficzny zapach po użyciu
- tańsze wersje są dość mocno pylące
Na rynku można dostać żwirki bentonitowe zapachowe, jednak znów jest to tylko wygoda DLA NAS, kotu może zapach przeszkadzać, a nawet drażnić i powodować załatwianie się poza kuwetą.
3. Kukurydziany
Generalnie bardzo podobny jest do drewnianego, dodatkowo można wyczuć zapach kukurydzy (subiektywnie przyjemny lub nie).
Podsumowanie
Przy wyborze żwirku powinniśmy kierować się najpierw preferencjami kota, a jeśli nie ma nic przeciwko, to naszymi.
Jeśli bierzemy kota ze schroniska lub organizacji to najlepiej dać mu żwirek, z jakiego korzystał wcześniej, aby nie stresować go dodatkowo. Po pewnym czasie możemy zrobić stopniową zmianę 🙂 Jeśli przygarnęliśmy znajdę prosto z ulicy- można na początek wsypać do kuwety piasek lub ziemię (czystą), która przypominać mu będzie podłoże „z dworu”, aby łatwiej było mu się nauczyć korzystać z kuwety.
Na rynku dostępnych jest mnóstwo opcji, gramatur opakowań, cen. My radzimy zamawiać duże paczki z internetu. Jest to najtańsza opcja i unikniemy dźwigania często ciężkich worów.
Gosia
Wolontariuszka, Grafik
Hobbystka entuzjastka kotów. Interesuje się głównie żywieniem i behawiorem. Wszystko zaczęło się od Ptysi, na niej testowała nowe pomysły, a ona chętnie pomagała 😉 Także mama Lumi, byłej podopieczniej Stukota.
