Palcem po mapie – Koty na Słowacji

Dziś zapraszam Was na małą podróż do kociego świata naszych południowych sąsiadów, a konkretnie do Koszyc na Słowacji. To piękne miasto pełne jest miłośników kotów, jednak nie brakuje tam również smutnych historii związanych z bezdomnymi zwierzętami. Chociaż mieszkańcy starają się pomagać, sytuacja nie zawsze jest łatwa.

Problemy kotów na Słowacji

Jednym z najbardziej skomplikowanych problemów są tzw. Romskie Getta, gdzie dostęp do opieki nad zwierzętami bywa bardzo trudny. W takich miejscach często spotyka się niekastrowane, chore zwierzęta, które nie otrzymują podstawowej opieki. Dla wielu mieszkańców tych miejsc zwierzęta są jedynie zabawkami, maskotkami, a czasem, niestety, nawet… posiłkiem. Ta smutna rzeczywistość pokazuje, jak ważna jest działalność fundacji, takich jak Srdce pre mačky (Serce dla kotów), która od lat działa na rzecz poprawy losu bezdomnych i zaniedbanych zwierząt. Dzięki ich pracy oraz wsparciu mieszkańców Koszyc udaje się odłowić wiele bezdomnych kotów, leczyć je, kastrować, a następnie znaleźć im nowe, bezpieczne domy.

Weterynarze na Słowacji

Koszyce mogą również pochwalić się doskonałą opieką weterynaryjną. W mieście działa wielu wspaniałych lekarzy weterynarii, a tutejszy Uniwersytet Weterynarii przyciąga studentów z całego świata. To właśnie na uniwersytecie niektóre zwierzęta znajdują domy tymczasowe, a czasem nawet stałe, u studentów i pracowników uczelni. Dzięki współpracy lokalnych wolontariuszy oraz weterynarzy, wiele kocich istnień zostaje uratowanych.
Niestety, mimo wielu działań na rzecz zwierząt, część mieszkańców nadal nie przykłada wystarczającej wagi do opieki nad swoimi kotami. Często zdarza się, że koty mieszkające w blokach są wypuszczane na zewnątrz, choć nie zawsze są wykastrowane, co tylko pogłębia problem bezdomności zwierząt. Na szczęście na Słowacji istnieje obowiązek chipowania zwierząt domowych, co pomaga w ich identyfikacji i kontrolowaniu sytuacji.

Kocie miasto – Koszyce

Mimo trudności, Koszyce mają wiele do zaoferowania kociarzom. Na Facebooku działa mnóstwo grup poświęconych kotom, gdzie mieszkańcy dzielą się poradami, organizują pomoc oraz oferują opiekę nad kotami podczas nieobecności właścicieli. Miasto może pochwalić się również wyjątkową atrakcją — kocią kawiarnią, gdzie miłośnicy futrzastych przyjaciół mogą spędzić czas w towarzystwie mruczących czworonogów.
Kiedy w Koszycach zaginie kot, społeczność działa błyskawicznie, aby pomóc go odnaleźć. W mediach społecznościowych, zwłaszcza na lokalnych grupach na Facebooku, niemal natychmiast pojawiają się informacje o zaginionych zwierzętach. Mieszkańcy aktywnie włączają się w poszukiwania — czy to przez udostępnianie postów, wieszanie plakatów, czy też wychodzenie w teren, by osobiście szukać zguby.

Nowe technologie, a szukanie kotów

Co ciekawe, w poszukiwaniach coraz częściej pomagają… piloci dronów! Drony okazują się niezwykle przydatnym narzędziem, zwłaszcza w trudno dostępnych miejscach, takich jak lasy, pola czy opuszczone budynki, gdzie koty mogą się ukryć. Dzięki nowoczesnym technologiom i zaangażowaniu ludzi szanse na odnalezienie zaginionego pupila znacząco wzrastają.
Dodatkowo na Słowacji funkcjonuje specjalna strona internetowa nestratimsa.sk, która działa na rzecz odnajdywania zagubionych zwierząt. Na stronie można szybko zamieścić ogłoszenie o zaginionym kocie, a także przeglądać zgłoszenia o znalezionych zwierzętach. To świetna platforma, która łączy właścicieli z osobami gotowymi pomóc i znacznie ułatwia odzyskanie ukochanego pupila

Na Słowacji, jak wszędzie, los kotów bywa różny. Od radosnych chwil w kociej kawiarni po dramatyczne historie bezdomnych zwierząt, każde życie czworonoga zasługuje na troskę i opiekę. Dlatego tak ważne są inicjatywy, które pomagają zmieniać ten świat na lepsze. Warto pamiętać, że to my, ludzie, mamy ogromny wpływ na los zwierząt, z którymi dzielimy ten świat.

Kocie ciekawostki ze Słowacji

Na koniec warto wspomnieć o kilku ciekawostkach związanych z kotami na Słowacji. Okazuje się, że dawniej w niektórych słowackich wsiach wierzono, że koty mają zdolność przepowiadania pogody — jeśli kot mył się długo, oznaczało to nadejście deszczu. Z drugiej strony, w niektórych kulturach na Słowacji koty były traktowane z podejrzliwością, uważane za zwierzęta przynoszące pecha, szczególnie czarne koty, których widok miał zwiastować nieszczęście.

Zarówno te smutne, jak i wesołe aspekty kociego życia pokazują, jak wiele jeszcze możemy zrobić, by poprawić los naszych czworonożnych przyjaciół.

Zapisz się do newslettera i bądź na bieżąco z naszymi działaniami🐱

Wesprzyj nasze zrzutki